„Zatrzymaj się i zastanów nad tym co przeczytałeś lub usłyszałeś” – tak można by przetłumaczyć hebrajskie słowo „sela”. Z tą właśnie prośbą chciałbym się zwrócić do wszystkich czytelników, widzów i słuchaczy tej strony, aby zatrzymali się i pomyśleli nad tym co usłyszeli lub przeczytali. To bardzo ważne, abyśmy byli istotami rozumnymi i moralnymi, chociaż jeszcze ważniejsze jest, aby każdy z nas stał się również istotą duchową. Jest to możliwe jeżeli narodzisz się z Ducha, bo jako naturalny człowiek jesteś duchowo martwy. Natomiast jeżeli już narodziłeś się na nowo to musisz wzrastać duchowo, aby móc dojść do pełni dojrzałości jaka jest możliwa w Chrystusie. To nie jest tylko nasz przywilej, ale również konieczność i prawdziwa walka o życie wieczne, czyli pozostanie w Chrystusie, pozostanie w Jego posłuszeństwie Bogu i Jego miłości do ludzi (J 15,6-10). Oto prawdziwe wyzwanie dla człowieka, który przyznaje się do Boga.


J 15,6-10 TPNT

„Jeśli ktoś nie trwałby we mnie, zostanie wyrzucony na zewnątrz jak latorośl, i usycha; takie zbiera się, wrzuca w ogień i płoną. Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą; cokolwiek byście chcieli, proście, a stanie się wam. W tym Ojciec mój dozna chwały, jeśli obfity owoc przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami. Jak mnie umiłował Ojciec, tak i ja was umiłowałem; trwajcie w mojej miłości. Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w mojej miłości, jak i ja zachowałem przykazania Ojca mojego i trwam w Jego miłości.”


Zachowanie przykazań Bożych jest wyrazem miłości do Boga, a miłość agappe człowiek musi otrzymać od Boga, aby mógł dalej w niej trwać. Ta Boża miłość jest bezwarunkowa, choć nie bezmyślna. Bóg ukochał nas ludzi gdyśmy jeszcze byli grzesznikami, ale równocześnie obiecał wieczną duchową śmierć dla wszystkich tych którzy odrzucą Jezusa. Jak w arce znalazło ocalenie tylko osiem osób, rodzina Noego, tak też w Kościele będącym Ciałem Chrystusa znajdą ocalenie tylko ci, którzy zjednoczyli się z Chrystusem i trwają z Nim w jedności. Równocześnie można powiedzieć, że tylko tych ludzi dotyczy prawdziwe oczyszczenie z grzechów w krwi Jezusa. Czy jesteś pewien, że jesteś jedną z tych osób?


Hbr 10,26-27 TPNT

„Bo jeśli po otrzymaniu dogłębnego poznania prawdy, dobrowolnie grzeszymy, nie pozostaje już żadna ofiara za grzechy, Ale tylko jakieś pełne bojaźni oczekiwanie sądu i żaru ognia, który ma strawić przeciwników.”


Jeżeli interesują Cię sprawy Królestwa Bożego, czyli prawdziwe życie z Jezusem Chrystusem, to pomyśl o tym co Bóg chce Ci powiedzieć poprzez zawarte na tej stronie materiały. Być może jest to dla Ciebie coś nowego i będziesz bardzo zdziwiony, a może już słyszałeś o „ciasnej bramie” i „wąskiej drodze” zwanej przez Biblię uświęcaniem, albo drogą krzyża. A może jesteś jedną z osób które nazywają siebie chrześcijanami, być może nawet masz świadomość narodzenia się z Ducha, a jednak nie doświadczasz zbyt często obecności Chrystusa, a Twoje życie nie różni się wiele od sposobu funkcjonowania wszystkich tych ludzi którzy Cię otaczają. Być może wydaje Ci się, że w chrześcijaństwie chodzi o odprawianie obrzędów religijnych, czytanie Biblii i dyskutowanie o Niej z innymi, ogłaszanie innym swojej wiary, albo po prostu dobre życie tu na ziemi, ale to wszystko jest w najlepszym przypadku konsekwencją poddania się Jezusowi i prawdziwej wewnętrznej przemiany której możesz i Ty doświadczyć. Czy chcesz jej? To się nie dzieje z pominięciem Twojej woli.


2Tm 2,20-21 TPNT

„A w wielkim domu są nie tylko naczynia złote i srebrne, ale też drewniane i gliniane, jedne do celów zaszczytnych, drugie natomiast do niezaszczytnych. Jeśli więc ktoś oczyściłby samego siebie z tych rzeczy, będzie naczyniem do celów zaszczytnych, poświęconym i przydatnym Władcy, przygotowanym do każdego dobrego dzieła.”


Nie od razu człowiek staje się przydatny dla Boga, ale dopiero po tym jak zdecyduje się na usunięcie ze swojego wnętrza swojego brudu, którego wielkość tylko Bóg zna. To się nie stanie jeżeli nie pozwolisz Bogu się złamać. Dopiero wówczas zgodnie z obietnicą będziesz mógł wejść w inny wymiar życia z Jezusem. Czy tego pragniesz? Jeżeli tak to pomódl się do Boga, aby otworzył Twoje uszy i oczy duchowe, aby to wszystko co znajdziesz na tej stronie miało dla Ciebie nie tylko wartość intelektualną, ale również duchową. Jeżeli zaś będziesz potrzebował (lub potrzebowała) pomocy w zrozumieniu czegokolwiek co znajdziesz na tej stronie, to jeżeli będę mógł to chętnie pomogę w zrozumieniu tego co Bóg już mi pokazał. Jeżeli zaś jesteś zdecydowany lub zdecydowana iść pod prąd „tego świata” żyjąc tak, aby podobać się Bogu, to tym chętniej się z Tobą spotkam. W naszej okolicy jest wielu ludzi uważających się za chrześcijan, ale bardzo niewiele z nich zna „drogę krzyża” i pragnie nią kroczyć. Być może umieranie dla własnego egoizmu brzmi dla kogoś ciężko, ale tak naprawdę to droga do prawdziwej wolności i prawdziwego szczęścia, a w dalszej konsekwencji do życia wiecznego z Jezusem w Jego chwale. Jeżeli w to wierzysz i chcesz prawdziwie być Dzieckiem Boga, to z całą pewnością znajdziemy wspólny język. Zatrzymaj się więc i zastanów nie tylko nad tym co na tej stronie zobaczyłeś i usłyszałeś, ale również nad sobą i drogą po której idziesz, bo od tego na jakiej drodze jesteś będzie zależeć to dokąd dojdziesz.


Tomasz Jaśkowiec

Kontakt do mnie:

tel. 668 142 834

tomaszjaskowiec@interia.pl